Podczas AMA (Ask Me Anything) z okazji dziesięciolecia Skyrima, Todd Howard otrzymał pytanie dotyczące postępu prac nad serialem Fallout. Owa produkcja zapowiedziana została już rok temu, a nadal niewiele o niej słychać, stąd też obawy o jej rozwój. Jednak jak odpowiedział szef Bethesdy - prace nad ekranizacją gry wciąż trwają, a on sam jest podekscytowany współpracą z showrunnerami.

Kiedy Howard wspomniał o producentach serialu, społeczność wyraźnie się ożywiła i nie ma co się temu dziwić. Otóż wspomniany duet Lisy Joy i Jonathana Nolana odpowiada za produkcję serialu Westworld (sam Jonah uczestniczył też przy produkcji Mrocznego Rycerza), zatem raczej nie musimy obawiać się o jakość ekranizacji Fallouta. Tym co jednak może wzbudzać obawy jest fakt, że nie wiemy nic na temat fabuły czy możliwej daty premiery serialu (która odbędzie się na platformie Amazon Prime Video).

Nie jest to jednak jedyny, zawieszony w czasie projekt szefa Bethesdy, ponieważ niedawno dowiedzieliśmy się o planach dotyczących Fallouta 5, który według Howarda jest w bardzo wczesnej fazie produkcji. Zatem zanim ujrzymy cokolwiek nowego w dobrze znanym, postapokaliptycznym uniwesrum Fallouta minie trochę czasu.

Źródło:
"mokosh" - GRY-OnLine